lut 29, 2012
Po DELL’u nadeszła pora na Nokię. Tak jest, drodzy czytelnicy – ptaszki ćwierkają, że fiński producent jest w fazie testów najnowszego smartfona rodem z BlackBerry. Wygląd zewnętrzny miałby przypominać słuchawki „Jeżyny”, jednakże samo urządzenia miałoby śmigać pod kontrolą Windows Phone najprawdopodobniej w wersji Tango. Oczywistym jest, iż niewielki ekran będzie reagował na dotyk naszych strudzonych dłoni, więc nie zostaniemy skazani na wyłączne używanie wielofunkcyjnego przycisku fizycznego. Wypuszczenie typowo biznesowego telefonu na rynek mogłoby okazać się na Finów sukcesem, bowiem udziały dominującego w tym segmencie rynku BlackBerry regularnie spadają.
Moje wątpliwości budzi jednak komfort użytkowania kafelków na tak małym ekranie (myślę, że nie będzie to więcej niż 3 cale), cena, która – jak wiemy z poprzednich premier Nokii z WP7 – może być horrendalnie wysoka oraz rzeczywiste szanse na dominację wśród biznesowych smartfonów.