lut 15, 2012
Rosyjskie forum WP7Forum.ru opublikowało kilka interesujących informacji dotyczących aktualizacji Tango.
Co nowego wiadomo ?
Otóż w pełni działający Matketplace (czyt: Music, Social, Bing Vision) będzie dostępny w wielu nowych krajach. Konto założone w takim państwie pozwala na automatyczne instalowanie aplikacjii po hard resecie przez Zune (funkcja ta od dawna funkcjonuje w takich rejonach jak US, czy Canada). Tango ma również zwiększyć ilość automatycznie instalowanych aplikacji z 16 do 40.
Będziemy mogli zarządzać i exportować kontakty na kartę SIM. Użytkownik będzie miał również możliwość wybrania rodzaju Roaming’u (czyt: krajowy lub międzynarodowy)
Aktualizacja naprawia błędy związane z MMS’ami i umożliwia wysyłanie ich z wieloma załącznikami zawierającymi dźwięki, zdjęcia czy filmy.
Teraz trochę złych wiadomości.
Aktualizacja wprowadza pewne ograniczenia systemu dla telefonów low-endowych z 256 mb RAM-u. Smartfony takie nie będą miały możliwości instalacji wszystkich aplikacji z Marketplace (oficjalnie), a Live Tiles niektórych programów nie będą mogły być aktualizowane automatycznie.
Zarządzanie podcastami z poziomu telefonów z 256 mb pamięcią RAM będzie ograniczone. Bitrate w „strimowanym” video nie może przekroczyć 4mbps, a materiał musi być zakodowany w H.264 v2
Telefony produkowane już z Windows Phone Tango, będą dysponowały aparatem „strzelającym” w maksymalnej rozdzielczości QXGA 2048 × 1536 (3MP), bez funkcji automatycznego wrzucenia na SkyDrive.
Aktualizacja Tango wprowadza wiele ulepszeń, jednak to nie są nowości, które mogą przekonać niezdecydowanych do zakupu telefonu z Windows Phone. Nie oszukujmy się, WP jest bardzo młodym systemem i trzeba jeszcze troszkę poczekać, do czasu aż będzie w stanie rozwinąć skrzydła i oferować funkcjonalność zbliżoną do Androida czy iOS.
Według mnie, ograniczenia systemowe i plany zaimplementowania systemu do urządzeń z niskiej półki to bardzo dobre rozwiązanie. Dlaczego? Tak jak wspomniałem wcześniej, WP jest młody co równa się z niskim udziałem w globalnym rynku. Teraz trzeba sprawić, by telefony z tym systemem trafiły do jak największej liczby odbiorców. Jednym z czynników sprzyjającym temu celowi jest oczywiście reklama…i tutaj Nokia z Microsoft’em dają popis. Od kilku miesięcy na prawie każdym portalu z informacjami IT, możemy przeczytać co najmniej jeden artykuł o tym co Microsoft wymyślił, by przyciągnąć jak najwięcej klientów do swojego produktu. Bardzo dobrze, teraz gdy Kowalsky wie że takie coś jak Windows Phone istnieje, pozostaje to tylko kupić. Do akcji wkroczą bardzo tanie smartfony z Tango, dlatego będą miały szansę zawojować rynek, bo przecież „nikt” nie kupi drogiego „kombajna” z WP, skoro ledwie słyszał o tym systemie. Dodam. że taką technikę w życie wcielił RIM (BlackBerry). Jaki był tego skutek? RIM znacznie zwiększył swój udział w rynku, oferując bardzo tanie terminale z serii Curve. Już nie muszę przypominać. że nisko budżetowe urządzenia, głównie rozpowszechniają się w krajach słabo rozwiniętych (jak Polska), dzięki czemu, nawet przeciętny Kowalsky może sprawić sobie smartfon z Windows Phone.
To jest tylko moja opinia na ten temat, jednak będę trzymał kciuki, by tak się stało. Pozdrawiam.
Źródło: WP7Forum.ru