Telefony: Nokia Lumia 800 | HTC Titan | HTC Radar | HTC Trophy | HTC Mozart | HTC HD7 | HTC 7 Pro | Dell Venue Pro | Samsung Omnia7 | LG Swift 7
facebook
twitter
rss
forum

Ogrywamy Doodle God – mini recenzja



sty 16, 2012

Przeszukiwanie Marketplace zaowocowało znalezieniem interesującej gry, zapewniającej ogromne pokłady frajdy, jednocześnie zmuszającej nas do wysilenia szarych komórek. Doodle God, bo o niej mowa, jest swoistą perłą, delikatnie błyszczącą w gąszczu nijakich produkcji dostępnych w sklepie z aplikacjami dedykowanymi systemowi Windows Phone 7.
Doodle God jest produkcją, w której gracz choć raz w życiu przejmie obowiązki Boga, by zacząć tworzyć coś z niczego. O czym mówię? Do dyspozycji grającego oddano cztery żywioły: ogień, wodę, wiatr i ziemię, które posłużą nam jako podstawowe składniki do, no właśnie – wszystkiego.
Zadaniem naszym będzie łączyć je w taki sposób, by wytworzyć nowe, unikatowe komponenty reagujące z innymi elementami. Przykład? Po zmieszaniu lawy z wodą otrzymamy kamień i parę wodną, lecz by mieć lawę, konieczna będzie reakcja ziemi z ogniem. Wbrew pozorom naprawdę nie jest łatwo zmusić mózg do wytężonej pracy, by z naszego główkowania wyszło coś pożytecznego.

Panowie z Microsoftu odpowiedzialni na omawiany produkt zapewnili nam długi czas rozgrywki, gdyż do odkrycia mamy sto dziewięćdziesiąt pięć rzeczy, pogrupowanych schludnie w dwudziestu jeden grupach. Wartym odnotowania jest fakt, iż Doodle God zachwyca swą warstwą graficzną. Nie mam na myśli olśniewających modeli postaci, zapierających dech w piersiach krajobrazów czy szczegółowych tekstur. Mówię o tle, przypominającym dość starą kartkę w kratkę z żółto-brązowym odcieniem. Na niej twórcy ulokowali okrągłe obrazki grup, które świetnie wyglądają i genialnie prezentują się razem z „karteczką papieru”. Jestem pod wrażeniem estetycznego wykonania omawianego tytułu. Już pierwszych kilka chwil obcowania z Doodle God utwierdziło mnie w przekonaniu, że mam do czynienia z dopracowaną grą mającą zadowolić najbardziej wybrednych graczy. Równie interesująco wyglądają przyciski umieszczone w menu głównym.

Gra zaopatrzona jest w dwa systemy podpowiedzi, mające na celu ułatwić nam wytwarzanie nowych składników. Pierwsza pomoc jest bardzo ogólna, pokazująca końcowy produkt i to my musimy główkować, jakie substraty łączyć. Drugie, dużo bardziej szczegółowe wsparcie dla gracza pokazuje kilka komponentów, których reakcja może przynieść ze sobą zamierzony efekt. Jest też instrukcja starająca się wyjaśnić skomplikowane sterowanie zaimplementowane w Doodle God, z którym swoją drogą poradzi sobie każdy.

Omawiany tytuł nie pozbawiony został dźwięków, o których w sumie wiem co napisać. Są i tyle. Ani przesadnie złe, ani wybitnie dobre. Norma. Zadowolony jestem jednak, iż od czasu do czasu przemówi do nas lektor!
Bardzo to miłe, sympatyczne i cieszy. Muzyka w tle również trzyma dobry poziom, zwiększając doznania płynące z obcowania z produkcją Microsoftu.

Doodle God jest naprawdę ciekawą grą dostępną w Marketplace. Polecam wszystkim lubiącym niezobowiązującą rozgrywkę, do której nie będą potrzebować kilku godzin wolnego czasu, a także tym, chcącym spróbować „czegoś nowego”. Na prawdę warto.


Warning: include(‚dlphp) [function.include]: failed to open stream: No such file or directory in /wp-content/plugins/allow-php-in-posts-and-pages/allowphp.php(110) : eval()'d code on line 4


HTC HD7 SAMSUNG
Omnia W
HTC Mozart Nokia Lumia 800

Podobne artykuły

      Promocje w Marketplace – świetne tytuły za 3,49zł
    Deal of the Week: geoDefense – mini recenzja!  Deal of the Week: geoDefense – mini recenzja!
    Breakrusher – gra polskiej produkcji!  Breakrusher – gra polskiej produkcji!
      Metro Magnets – magnetyczny football
    • Zubi

      na początku gra rzeczywiście jest rewelacyjna, odkrywamy nowe itemki idzie łatwo i przyjemnie
      problem zaczyna się po tym jak pojawi się nam 10 kategorii i trzeba kombinować a odkrycie nowego itemka zajmuje 20 min
      mimo to polecam, gra wciąga

    • Lukasz d

      zainstalowałem, odpaliłem i odinstalowałem, nie dla mnie

    • Masquamacus

      Na androidzie alchemik był darmowy ;P tutaj wersja demo pozwala nam na 10% odkryć, potem kupa.10,50zł to jeszcze zbyt wysoka cena jak na grę. Porównując na przykład Assassin’s creed na WP7 i na komputer – cena taka sama jak za oryginalny klucz do pełnej wersji AC2 na allegro. Nie opłaca się. Jeszcze. Może niedługo?
      a gra doodle of god, rzeczywiście wciąga. Do 10% gry

      • Masquamacus

        znalazłem darmowy odpowiednik w markecie: alchemy classic ;)

    • Dave

      zacna:) również polecam

    • Orland

      troche trudna, pierwsze poziomy jeszcze jak cie moge ale pozbiej robi sie hardkor

    • koh

      na początku gra ok, ciekawa, intrugująco inna, ale po pewnym czasie, nic z tego nie zostaje, logika doboru naturalnego jest całkowicie przypadkowa, i całość sprowadza się do jednostajnego klikania po kolei na każdą ikonke z każdą inną…i czekanie aż podpowiedź po paru minutach sama nam zasugeruje co z czym połączyć….robi się nudno, jednostajnie i gra się tylko dlatego żeby zobaczyć koniec, który jakoś nie powala…a szkoda….powiem tak, gra jest łatwa, ale jej pozorna inteligencja z kilku pierwszych odkryć rozmywa się w mechanicznym klikaniu przez kolejne godziny….bez sensu….

    • Niewiecki

      i co panie mundry Muniak głupio że nawet pan nie przeszedł gry a sie wymundrza haha…

      • ManiaQ

        Lepiej jest się wymądrzać, niż siedzieć bezczynnie i krytykować. :)

    wp7.com.pl
    Przeczytaj poprzedni wpis:
    Nadchodzi Skype na Windows Phone

    Wielu użytkowników czeka z niecierpliwością na aplikację Skype, która zapowiedziana była przez Joe Belfiorea  na targach MIX 11 w ubiegłym roku....

    Zamknij